Aktualności

Nasi uczniowie byli dziś w Seelow w Niemczech na występach artystycznych. Przedstawienia przygotowali uczniowie zaprzyjaźnionej szkoły specjalnej z Worin. My również zaprezentowaliśmy  krótki występ i zaśpiewaliśmy niemieckie kolędy. Gosia, Ela, Kasia, Maks, Cyprian, Mateusz i Sebastian spisali się na medal! Otrzymali ogromne brawa od licznej publiczności. Ogromną radość sprawiło uczniom spotkanie z kolegami z Niemiec, którzy brali udział we wrześniowym projekcie. Z pewnością spotkamy się ponownie.

Dnia 29 listopada uczniowie z opiekunami wyruszyli na wycieczkę do Gniezna. Tam zwiedzili fabrykę bombek KadPol oraz uczestniczyli w warsztatach podczas, których samodzielnie ozdabiali bombki. Każdy uczestnik otrzymał bombkę ze swoim imieniem.  Zaspakajając głód w MC Donaldzie pojechali zwiedzić Katedrę  Gnieźnieńską. Od Pani przewodnik uzyskali garść  informacji o znanych Złotych Drzwiach znajdujących się w  Katedrze. Zmęczeni ale zadowoleni wróciliśmy do Międzychodu:) A K.S.

W tym roku  Andrzejki organizowaliśmy  na różne sposoby.  Były konkursy, zabawy, muzyka i poczęstunek. Wszyscy świetnie się bawiliśmy.

My się zimy nie boimy. Piękny czas w „Zdrowiej z koniem” Odkrywcy

Klasy I, II, III wykonały papier czerpany.  Uczniowie pomalowali go,  a następnie ozdobili szlaczkami.  Był to długi proces,  ale warto było czekać na efekt końcowy. 

25 listopada na całym świecie obchodzony jest Dzień Pluszowego Misia. Zabawka ta od prawie 120 lat towarzyszy dzieciom pod każdą szerokością geograficzną, ciesząc zarówno tych najmłodszych, jak i tych nieco starszych. My również otrzymaliśmy pluszaki od Fundacja Eisenhowera . Dziękujemy  

Ciastka, ciasta  i ciasteczka, jest choinka i gwiazdeczka. Kształtów różnych jest bez liku, wszystkich słodkich smakołyków. Pyszne, smaczne  rarytasy i wypieki pierwszej klasy!

W dniu dzisiejszym klasy PP1A, 2B, 3C  poszły na wycieczkę do piekarni. Pracujący tam pan Leszek  opowiedział uczniom o współczesnej pracy piekarzy. Piekarnia była pełna ogromnych maszyn,  które na dużych taśmociągach przesuwały pieczywo w  kolejne miejsca piekarni. Uczniowie oglądali duże misy z zakwasem,  mechanicznie wyrabiane  ciasto. W garowni, gdzie było bardzo gorąco, uformowane chleby czekały na wyrośnięcie. Po upieczeniu natomiast trafiały do chłodni. Tam dopiero temperatura była znośna, bo w całej piekarni było oczywiście bardzo ciepło. Piekarze opowiadali nam, że swoją pracę rozpoczynają już o godzinie 4 rano. Dzięki nim, my mamy świeże pieczywo na śniadanie. Zapach pieczonego chleba był wspaniały. Na koniec  uczniowie otrzymali świeże pączki i bułki. Wycieczka była bardzo udana i pouczająca. Nasza praca przy wypieku domowego chleba, bardzo różni się od pracy w takiej nowoczesnej piekarni, ale chlebek, który my pieczemy również jest dobry.